Nasze narzędzie do zarządzania zgodami użytkownika na korzystanie z plików cookie jest tymczasowo offline. Z tego powodu niektóre funkcje wymagające zgody użytkownika mogą nie być dostępne.
Zaginiony skarb
W 2012 roku odnaleziono jeden z najstarszych holenderskich egzemplarzy klasycznego Mini. Auto spędziło kilkadziesiąt lat w zupełnym zapomnieniu w stodole w północnej części Holandii. W MINI Holandia dostrzeżono potencjał tego niezwykłego znaleziska i podjęto ambitny projekt kompleksowej renowacji klasyka.


Historia
Stuprocentowo oryginalny, biały, klasyczny model Mini Austin 7 z 1959 roku okazał się jednym z 30 egzemplarzy zmontowanych w Holandii w 1959 roku i wyróżnia się pewnymi typowo holenderskimi cechami. Z linii montażowej w zakładzie Molenaar w Ameesfoort zjechało łącznie ponad 4 tys. MINI. Wiele części sprowadzano do montażowni bezpośrednio z Wielkiej Brytanii – jednak na przykład tapicerkę wytwarzano na miejscu. Co ciekawe, jako wypełnienie wykorzystywano końskie włosie! Ponieważ pierwszy właściciel samochodu nie wyjeżdżał nim zbyt daleko poza region, w którym mieszkał, a kolejny pod koniec lat 80. ubiegłego wieku zabezpieczył auto w stodole, ta wyjątkowa część historii MINI przetrwała w niemal nienaruszonym stanie.

Ekipa renowacyjna
Zabytek oddano w ręce lokalnych specjalistów. Skompletowano zespół odpowiedzialny za renowację, w skład którego weszli spawacze, monterzy karoserii, lakiernicy i specjaliści od silników na co dzień zatrudnieni w liczącej 1500 pracowników miejscowej fabryce motoryzacyjnej. Niektórzy z nich wnieśli do projektu ponad 30-letnie doświadczenie w swojej dziedzinie. Dzięki temu mieliśmy pewność, że cenny klasyk znajduje się w najbardziej wykwalifikowanych rękach.

Nowa odsłona
Mini zostało pieczołowicie zdemontowane – element po elemencie – a następnie ponownie złożone. W miarę możliwości i z dbałością o każdy szczegół wytwarzano repliki oryginalnych części. Niektóre z elementów zostały odtworzone ręcznie. Inne, takie jak niewielki czterocylindrowy silnik o mocy 34 KM i skrzynię biegów, poddano kompletnej renowacji. Nieocenioną rolę w projekcie odegrała społeczność miłośników MINI, której członkowie pomagali w wyszukiwaniu trudno dostępnych części na całym świecie. Po zakończeniu renowacji jedno z najstarszych zachowanych MINI na świecie, pokryte lakierem w oryginalnym odcieniu Farina Grey z 1959 roku, rozpoczęło nowe życie w idealnej formie.